„Czarodziej z Łysej Góry. Życie i
twórczość Bolesława Książka” to świetnie napisana książka, którą czyta się
jednym tchem. Autorka zabrała nas w niezwykłą podróż i ukazała piękno twórczości
Książka.
Bożenę Kostuch poznałam przy okazji
lektury „Kolor i blask. Ceramika architektoniczna oraz mozaiki w Krakowie
i Małopolsce po 1945 roku”. Chcąc oddać hołd Bolesławowi Książkowi, dotarła do
archiwalnych materiałów. Rozmawiała z rodziną artysty i ludźmi związanymi z
łysogórską „Kamionką”, z detektywistyczną pasją studiowała również twórczość swojego
bohatera. Efektem tej pracy jest pierwsze tak szczegółowe opracowanie jego spuścizny.
„Czarodziej z Łysej Góry. Życie i
twórczość Bolesława Książka” opowiada o jednym z najwybitniejszych polskich
ceramików. To opowieść o znanym i cenionym artyście, którego uwiodła mała
miejscowość koło Tarnowa, porzucił Kraków i swoje dotychczasowe życie właśnie z
nią związał. Do Łysej Góry przyjechał po raz pierwszy 23 maja 1951 roku.
Zarażony entuzjazmem twórców „Kamionki”, postanowił im pomóc. Miał wówczas
czterdzieści lat, był więc młody i pełen energii, a zarazem zdobył już konieczne
doświadczenie zawodowe. Początkowo przyjeżdżał co tydzień, zazwyczaj w sobotę
wieczorem, i zostawiał albo do niedzielnego wieczora, albo poniedziałkowego
poranka. Nocował w budynku „Kamionki”. Dopiero 1 września 1951 roku na stałe
zamieszkał w Łysej Górze. Zakład ceramiczny stał się obsesją Książka. Poświęcał
mi niemal każdą chwilę, oprócz pełnienia obowiązków dyrektora artystycznego,
zajmował się także nauczaniem, sprawami technicznymi czy porządkowymi.
Autorka oddała klimat Łysej Góry. Bo ta historia
to nie tylko opowieść o Bolesławie Książku, który w ciągu niemal 20 lat
spędzonych w Spółdzielni Pracy Rękodzieła Ludowego i Artystycznego wykonał
ponad 1600 wzorów naczyń użytkowych i dekoracyjnych, rzeźb ceramicznych, płyt
okładzinowych oraz ceramiki architektonicznej. To także opowieść o powojennych
czasach, próbie odbudowania ojczyzny, lękach i strachach wywołanych
traumatycznymi wydarzeniami. Zainteresowała mnie wyprawa czarnomorska krakowskich
harcerzy czy wątek związany z wyjazdem do Chin. O Książku myślę za każdym razem,
gdy przechodzę koło Teatru Bagateli, tam właśnie są trzy kompozycje
zaprojektowane przez Witolda Skulicza, zrealizowane we współpracy z Bolesławem
Książkiem. To rzetelnie napisana książka o niezwykłym człowieku.
Jeśli szukacie wyjątkowej historii,
która na długo w Was zostanie, to trafiliście idealnie. Z pełnym przekonaniem
polecam książkę „Czarodziej z Łysej Góry. Życie i twórczość Bolesława Książka”.
To jedna z lepszych opowieści!
Dziękuję Wydawnictwu Marginesy za egzemplarz recenzyjny.
Komentarze
Prześlij komentarz