"Kowalska. Ta od Dąbrowskiej" Sylwia Chwedorczuk

„Kowalska. Ta od Dąbrowskiej” to świetnie napisana biografia, którą czyta się jednym tchem. Autorka fantastycznie oddała życie pisarki i klimat tamtych lat.

Anna Kowalska to powieściopisarka, nowelistka, redaktorka. Żona Jerzego, partnerka Marii Dąbrowskiej, matka Tuli. Była osobą niezwykłej energii i temperamentu, błyskotliwą i rozległych horyzontów intelektualistką, przewrotną i władczą indywidualnością. Została zapomniana na wiele lat, przypomina ją Sylwia Chwedorczuk. Autorka zbiera fakty, ale też stara się wyjaśnić to, co niewyjaśnione w życiu pisarki – miłość i rozdarcie.

Urodziła się jako Anna Chrzanowska w 1903 roku we Lwowie, tam spędziła dzieciństwo i młodość. Wyszła za mąż za Jerzego Kowalskiego, który był jej profesorem na uniwersytecie (przejęła nazwisko męża). Od najmłodszych lat prowadziła pamiętnik i angażowała się w życie kulturalne przedwojennego Lwowa. Jeszcze przed wojną spotkała osobę, która na zawsze odmieniła jej życie – Marię Dąbrowską. Początkowe zauroczenie przerodziło się w niełatwą miłość. W ich związku cały czas dominowała zazdrość o partnerów. Po ich śmierci kobiety zdecydowały się zamieszkać razem. Niestety i wtedy nie obyło się bez konfliktów i kłótni.

Biografia Anny Kowalskiej pełna jest pustych, białych plam, informacji, które nierzadko mają źródło w plotkach i opowieściach. Znamy tylko małe wycinki rzeczywistości. Znana jest głównie ze związku z Marią Dąbrowską. Nadal brakuje badań nad jej twórczością, być może nikt się nimi nie interesuje, bo wartość ich jest mała. Cóż, trudno zgłębić jej losy, gdy zachowało się tak mało źródeł. Dużą wartość przynoszą dzienniki i korespondencja Kowalskiej. Takimi okruchami jej życia i zapisem refleksji o świecie pozostaje także jej twórczość.

Sylwia Chwedorczuk pochyliła się nad biografią Kowalskiej. Szukała jej tekstów, porządkowała znane wszystkim informacje i zdobywała nowe. Wytrwale wypytywała różne osoby o Kowalską. „Kowalska. Ta od Dąbrowskiej” jest pierwszą tak obszerną biografią pisarki na polskim rynku wydawniczym. Poznajemy dzięki niej losy przodków Kowalskiej, jej dzieciństwo i lata młodzieńcze we Lwowie, studenckie lata, miłość do Dąbrowskiej i historię pobytu we Wrocławiu. Do tego dochodzą także zdjęcia i liczne listy pisarki, którym towarzyszą interpretacje Chwedorczuk. To nie wszystko, Autorka przybliża czytelnikowi miejsca, o których pisze, czytamy o Lwowie, Warszawie czy Wrocławiu (historia powojennego Wrocławia wyjątkowo mnie zaciekawiła).

W „Kowalskiej…” Chwedorczuk wydobywa na światło dzienne wiele informacji dotychczas nieznanych – to największa wartość tej biografii. Jak odbierano relację Kowalskiej i Dąbrowskiej? Czy Anna kochała męża? Odpowiedzi na te pytania Autorka szuka w listach. To nie tylko kunsztowna biografia zapomnianej pisarki, ale zarazem opowieść o polskich losach w ubiegłym stuleciu z nutką pikanterii.

Wydawnictwo Marginesy – dziękuję za egzemplarz recenzencki.


Komentarze

Popularne posty